Łona & The Pimps w klubie “The Fresh” (Warszawa) – zmiana

Koncert promocyjny “Insert EP” odbędzie się 18 października 2008r. w klubie The Fresh. Będzie to wyjątkowa okazja do usłyszenia najnowszego repertuaru, jak również utworów z poprzednich płyt, w nieco innych aranżacjach. W składzie The Pimps: Jose Manuel Alban Juarez (perkusja), Maciej Cybulski (instrumenty klawiszowe), Daniel Popiałkiewicz (gitara), Maciej Kałka (bas).

Gorąco zapraszamy! 

20 thoughts on “Łona & The Pimps w klubie “The Fresh” (Warszawa) – zmiana

  1. M3n747

    Muszę wam dać po uszach nieco, a z braku lepszego miejsca zrobię to tutaj. Miał być w sierpniu koncert w Gdańsku – i do dzisiaj nie wiem czy był czy nie. Na stronie widnieje tylko data i miasto, ani słowa natomiast o miejscu koncertu. Przeczesywanie Google też nie rzuciło żadnego światła na sytuację, nawet plakatów na mieście nie było widać. Niedobrze, panowie.

  2. Mateusz

    Chciałem tylko zauważyć, że artyści nie są od tego, żeby rozklejać swoje plakaty. Za to organizatorzy się nie popisali.

  3. admin Post author

    do m3n747: Mateusz w zasadniczej części odpowiedział Tobie na to pytanie. Dodam jedynie, że gdybyś wpisał w google: “łona sierpień gdańsk”, uzyskałbyś pełną informację na ten temat.
    pozdrawiamy.dobrzewiesz.net

    p.s. jeśli choddzi o odbiór osobisty koszulek, to jest on niemożliwy.

  4. M3n747

    Obsługiwać google umiem, dziękuję bardzo. 😉 Niestety, “przestrzeń miejska” to trochę mało konkretne miejsce jest. Zresztą niezależnie od czegokolwiek, informacja na oficjalnej stronie wykonawcy musi być, tutaj usprawiedliwienia nie ma.

  5. M.

    tak, tak zaraz zostane zjechana począwszy od czubka głowy ale żeby nie było z google umiem korzystać, przeczytałam informacje wyżej, ale za żadne skarby nie umiem znaleźć gdzie dokładnie w Chorzowie(w końcu!) odbędzie się koncert. ; ))

    ma ktoś jakieś info na ten temat?

  6. fanhhpl

    Kiedy: 24 października 2008r.
    Gdzie: Klub Kocynder
    Adres: Chorzów, ul. Powstańców 1A
    Start: 19:00
    Wjazd: 15pln

  7. Karolina

    Kocham was za ten koncert ;D Pan gitarzysta chyba zaręczony?;p a może juz żonaty(cóż za strata dla reszt fanek…)…. świeciło sie costam na paluszku… ech 😉 no Panu na klawiszach gratuluję umiejętności. Eeeech ;> Pan don luz Maria tez sie popisał. 😉 no i oczywiście hipcio, który baunsował obok Łonsona, no uroczy hipcio. No i wreszcie, Panie Adamie Zet. Panie Łonsonie, zacznij Pan uważać bo się na Pana czarnulki z publiki rzucają ;D no i kurcze widziałam, że ostro się męczyłeś. Pot na skroni ;)…
    Jeeej no było bosko. Następnym razem też sobie pod scena stanę ;> ja sie dziwie, że Ty możesz mówić, ja gdzieś w tle sobie wrzeszcząc ledwo dawałam rade za Tobą tak szybko nawijać i mi tez zasychało w ustach. Na prawdę Panowie daliście dobry koncert ;> ale gdybyście tam dawali radę jeszcze 2 godziny to ja tez bym dała rade pod sceną ;> bo było bosko… ale szkoda ze nie było “nie gadaj tyle” z mojej ulubionej płyty. :* buzi buzi buzi i buzi.

  8. Ania

    Panowie na scenie dali z siebie wszystko więc nie mogłam się powstrzymać żeby nie wejść na scene :P. było super!!! 🙂

    p.s. tylko nagłosnienie we freshu trochę kiepskie 🙁

  9. dr ziomek

    ej ło-ło-łona czemu nie chciałeś na deksie się dograć? lub chociarz na ficie z hg, to by było coś…

Leave a Reply